piątek, 28 marca 2014

Przedstawienie pt. " Skąd pochodzi zwinność węgorza?"

Zajęcia 6

Nadszedł dzień  prezentacji naszych zdolności aktorskich. Była wielka trema, strach,co miał tylko wielkie oczy i wiele,wiele radości, dumy i satysfakcji.





Królowa Perła, jej potężny mąż- władca mórz i oceanów 
 Neptun i wierny ich towarzysz węgorz Bonus



Złapanie w sieć nieostrożnej syreny


Przygotowywanie przez Wikingów zupy z węgorza Bonusa w roli głównej



Bonus w potrzasku !



Sroga kara zesłana na porywaczy

poniedziałek, 24 marca 2014

Zdobienie stron książki


Zajęcia 4

Musimy się pochwalić, bo wyszły nam piękne kartki z papieru czerpanego, których część wykonaliśmy w szkole, a na pozostałe zabrakło czasu, więc produkowaliśmy je w domu.
Dzisiaj postanowiliśmy je pięknie ozdobić. Zamiast ilustracji użyjemy zdjęć z przedstawienia, a każde z nich zostanie ozdobione motywem kaszubskim. Żeby łatwo nie było, wzory wykonaliśmy z bibuły.

















































































piątek, 21 marca 2014

produkcja stron z papieru czerpanego

Zajęcia 5

Dzisiaj zajęliśmy się produkcją kartek naszej legendy.
Każdy z nasz przygotował się do zajęć sumiennie.

Do wykonania papieru czerpanego potrzebne są:
  •  pielucha tetrowa, która posłużyła nam jako sito
  • ramka, na którą należy naciągnąć pieluchę 
  • zszywacz i mocne zszywki
  • pocięte skrawki kolorowego papieru
  • duży pojemnik
  • woda
  • blender do zmiksowania papierowej papki



Ania miksuje w pełnym skupieniu :)



Bartek też tak chciał ;)


Gotowa papka trafia do pojemnika z wodą

Karolina rozprowadza "miksturę", jeszcze tylko kontrola jakości w wykonaniu Zuzi:)


Teraz nasz prototyp będzie suszył się dobę

czwartek, 20 marca 2014

Próby do przedstawienia

Zajęcia 3

Próby, próby, próby... Dwie godziny tak się próbowaliśmy z tekstem , ze strojami, z ruchem scenicznym.
Z początku było wesoło i pracowaliśmy w pocie czoła, jednak z kolejnymi minutami opadaliśmy z sił, bo zagrać jak aktorzy to niełatwe zadanie. Co innego nauczyć się tekstu, a co innego grać. Mamy nadzieję, że kolejne próby będą przebiegały bezstresowo.

czwartek, 13 marca 2014

Doskonalenie treści legendy

Zajęcia 2

Na kolejnym spotkaniu dokończyliśmy pisanie naszej opowieści. Okazało się, że liczy sobie kilka dobrych stron. Ania będzie przepisywała, gdyż ma ładny charakter pisma. Grupa wyznaczyła sobie nowe zadanie: fabułę legendy wystawimy w formie przedstawienia teatralnego.
Ledwo, co ją napisaliśmy, sprawdziliśmy błędy i czy nie brakuje znaków przestankowych, a już trzeba historię rozpisać na role, czyli układamy dialogi!
Karolina chciała zostać węgorzem, druga Karolina Perłą, Bartek jako jedyny chłopak został władcą morza, Neptunem, a dwie Anie,Zuzia, Anita i Julka zagrały "czarne charaktery", czyli Wikingów. OK. obsada ustalona. Teraz czas na napisanie dialogów, co nie ukrywamy, było najtrudniejsze. I jeszcze ruch na scenie, bo przecież nie możemy stać jak kołki. Dyskutowaliśmy wspólnie, kto co ma powiedzieć i jakie wykonać gesty w danej chwili i stosownie do sytuacji. Szczerze przyznajemy - aktorstwo to ciężki kawałek chleba.
Najłatwiejszym i najprzyjemniejszym zajęciem było wymyślanie sobie kostiumów, a zwariowanych pomysłów nam nie brakowało. O ile Perła postanowiła wystroić się, jak na królową przystało, o tyle Karolina ze strojem węgorza miała pewien problem, bo przecież węgorz ma być otyły z wielkim brzuchem, a ona jest szczuplutka jak szprotka! Wymyśliliśmy, że będzie chodzić z nadętymi policzkami i w obszernej tunice koloru złoto-zielonego, by nadać sobie dodatkowych kilogramów.
Zajrzeliśmy też do komiksu, w którym umieszczono postacie Wikingów. Stroje choć proste i mało kolorowe wcale nie były łatwe do zdobycia. Ania postanowiła,że sprawi sobie wielką czapkę okrętowego kucharza z rogami po bokach. Dziewczyny rozpuściły włosy, niektóre splotły w piękne blond warkocze i jakoś przypominały groźnych Wikingów.
Zajęcia były fajne! Dużo śmiechu i wygłupów!

wtorek, 4 marca 2014

Burza mózgów i pomysł na projekt

Zajęcia 1

Pierwsze nasze spotkanie miało na celu wybór formy projektu. Balticiaki miały już pomysł, Solanie też, ale nikt z nich nie chciał zdradzić ani słowa... Więc nasza grupa nie mogła być gorsza. Aby nasza praca była ciekawa i sprawiała nam radość wymyśliliśmy, że napiszemy książkę i sami ją zrobimy. Temat dotyczył Morza Bałtyckiego. Przeczytaliśmy wspólnie kilka legend związanych z naszym morzem, m.in. legendę o mikołajku nadmorskim i o królowej Juracie. Naprawdę zwyczajna rozmowa przemieniła się w prawdziwą burzę pomysłów!



I nareszcie udało nam się dość do porozumienia. Przegłosowany został pomysł dwóch Karolin. Będziemy pisać historię węgorza. I znów trzeba było poszperać w Internecie wiadomości na temat tej ryby. O ile pomysł był fajny, to napisanie legendy było o wiele trudniejsze. Legenda - trochę bajki i trochę prawdy...
Pani od polskiego podpowiedziała nam, że trzeba zacząć od opracowania czasu, miejsca, wymyślić bohaterów, no i ich przygody.





Powstał też plan wydarzeń, by nie poplątały się nasze pomysły.


W legendzie biorą udział Wikingowie. Trudny orzech do zgryzienia, więc znowu szukamy informacji tym razem myszkujemy w bibliotece. Ania znalazła nawet czapkę Wikinga w schowku swojej mamy.



Krótka prezentacja

Nasz team składa się z 8 osób: 7 niewiast i 1 młodzieniec. 
I tak prezentujemy się od lewej:
Karolina, Ania, Anita, Karolina, Julka, Ania, Bartek, Zuzia